Szanowny księże Tomaszu,
Droga młodzieży,
Kilka dni byłam na innej misji gdzie nie było Internetu. Po powrocie i otwarciu komputera czekała mnie bardzo miła niespodzianka: wasz dar serca, który ma teraz 2 konkretne oblicza. Tych, którzy będą z niego korzystać i tych, którzy podzielili się dobrem czyli Was. Dobro ofiarowane i dobro przyjęte pozwoli zrealizować projekt "Marzenie". Bo życie pokazuje ze marzenia sie spełniają a Pan nie zapomina modlitwy i zaufania jakie w Nim pokładamy posługując sie ludźmi o wielkim sercu.
Dzieci i młodzież korzystające z programu "Adopcja szkoła" korzystają ze stołówki 4 razy w tygodniu ( tu na Madagaskarze nie ma lekcji w środę po południu więc nie ma też stołówki). Na jednej z misji mamy grupę dzieci z rodzin bardzo biednych; dzieci opuszczone, sieroty... Czasem przychodziły do stołówki pytać czy nie zostało ryżu z poprzedniego dnia.... Od długiego czasu moim marzeniem było zorganizowanie stołówki w dzień wolny od szkoły. i zaczęliśmy to robić od 2 tygodni ufając, ze Pan jakoś to poprowadzi. Jak widać na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Marzeniem dzieci był talerz ryżu, którego w domu często w południe nie było. i tak powstała Stołówka " Marzenie", która działa na podwórko p. Annie, która pomaga mi w realizacji program "Adopcja szkolna ". Myślę, ze Waszym marzeniem też było pragnienie pomocy tym, którzy tej pomocy potrzebują. i tak oto te 3 marzenia nabrały konkretnego kształtu. Chwała Panu!
Wysyłam Wam kilka zdjęć z początków stołówki. Mamy około 20 dzieci. Środowy obiad to obiad świąteczny: jest ryz ( bo jak nie ma ryżu to nie ma obiadu. Tutaj nie mówi się, że idziemy na obiad ale, że idziemy jeść ryż), mięso, warzywa i nawet owoce. Za przesłany dar kupimy plastikowe taborety, stół i ryż do końca roku.
Bóg zapłać ks. Tomaszowi, Wam i Waszym najbliższym, Dyrekcji Waszej szkoły, Nauczycielom.
To nie koniec :). Otóż z waszej wielkopostnej jałmużny skorzystają Alex, Marcellin i Velonera , którzy uczą sie w gimnazjum na naszej misji w północnej części Wyspy. Prawdziwy busz. Nie stać ich zapłacenie szkoly więc Wasza pomoc pozwoli im ukończyć ten rok szkolny. W załączniku są ich zdjecia. Alex i Velonera są w przedostatniej klasie gimnazjum, natomiast Marcellin bedzie w tym roku zdawal panstwowy egzamin konczacy ten etap nauki.
Księże Tomaszu, Bóg zapłać, ze Ksiądz o nas pomyślał. Jestem Wam niezmiernie wdzięczna. Niech Bóg błogosławi i wspiera swoją łaską.
Sr Władysława fmm z Madagaskaru